Bramcio nie jest autorem wpisu. pozdrawiam.

Bramcio-dla znaczacej przewagi przyślij krotki limeryk. Lubimy wiersze, ale w życiu jest to i to, to i tamto i codziennosć i trochę cukru i trochę soli jak równiez pieprzu, byle zachowac rownowagę między poetami a realistami. By nie trzeba było pisać-- spieszmy się kochac ludzi nim zostaną poetami.

Agata Mróz, wybitna polska siatkarka, 4 czerwca 2008 r. przegrała walkę z nowotworem. Zmarła mając 26 lat.

w skrzydlatym śnie
dzień przetańczymy
bez łez, bez bólu...
ze studni uczuć
zaczerpniemy łapczywie
-upojeni
wiatru muzyka
-umocnieni
wzruszeń zachwytem
zaślepieni
drżącym promykiem
nadziei...
-zanurzmy sie w błękit
przetańczmy smutne dnie...

"Na przypomnienie ciepła
dłoni Twojej
Na przypomnienie spojrzeń
zamieszkałych w pamięci
tylko
jak w encyklopedii starej
- rzucam czasami w łachmany żebracze
pieniądz wołania
o jeszcze jeden kęs postnego chleba
wdzięczność Bogu składając
za zdolność odczuwania
za myśl nieokiełznaną
za niepokój serca
... nieustanne ...
... niezatrzymane ...
... rozgonione ..."

zadniaCi -
"Nigdzie nie kupisz szczęścia, miłość daje je gratis". :)

Phil Bosmans

na podniebnej hulajnodze
nad nadkolorowym światem
muskając stopami chmury
wykręcamy zawijasy
Ty i ja beztroscy
lekcy w upojeniu
- jak tu pęknie mówisz
- tak, - dorzucam spoglądając -
to piękny kraj jak z góry popatrzeć
- i jaki kolorowy
- gdy smutku nie widać
- o widzisz - rynek, studnia - to Kazimierz!
przelatujemy nad dachami
na szczęśćcie nikt nie widzi
tej chwili naszego wzlotu
nikt nie słyszy śmiechu
więc nikomu nie sprawiamy przykrości
- zawracajmy mówisz
- a co tam, raz jeszcze
w dole miasteczko, my w górze
i oby tak do końca
Ty i ja, lekcy i beztroscy
jak to we śnie...

ojojojoj pozdrawiam i konana

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie kazimierzanke

„Każdy z nas jest aniołem, który ma tylko jedno skrzydło.
Jeżeli chcemy wzbić się ponad ziemię musimy się wziąć w objęcia."
/Luciano de Crescenzo/

Pozdrawiam Gromadkę :).

Takiej jednej dziękuję za wymianę poezji :).

Uściski! ;)

Tak Wisiu znam tę rodzinę i jestem pełna uznania dla nich, nie każdego stać na takie wyzwanie.

DOM MALYCH CUDOW
wczoraj przypadkowo wysluchalam reportazu pod tym tytulem. Rodzina z Kazimierza,ktora majac dwie corki z porazeniem mozgowym,wziela na wychowanie,jako rodzina zastepcza ,czworo dzieci.
Reportaz z ubieglego roku
Czy miejscowym cos wiadomo?

Też za nią nie tęsknię

bonjour Iwona,
J'ai des problèmes avec "cookies" sur mon odinateur. Des publicités arrivent sans que je demande.
As-tu une solution pour moi, pour enlever ces cookies ?
Bises. Charles.

Dzien dobry. Witajcie, miłego dnia. :-)

Co?

...jutro...

Ooo zazdroszczę pogody dzisiaj ;) U nas zrobiła się normalna, tj. irlandzka i nic na to poradzić nie można oprócz filiżanki irish coffee z rana :) Dzieńdobrybardzo! :)

Cudny widok w kazimierskim okienku.
Dobrego dnia Wszystkim i słonecznych myśli.

Poetko -dzieki za "Nieuchronność". ;)

Bardzo dziwne.
Ciekawska jeszcze tutaj nie zaglądała!