Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122735)
nooo pewnieeee
w kazimierzu czas wolniej płynie-widac na zalaczonym obrazku :)
Pozdrawiamy Misiaczka :) :) :)
Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dzień DOBRY wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...
A w Kazimierzu to jeszcze noc..., przynajmniej w widoczku z kamer ;).
Powodzenia! :)
ugqhnif qwti zfmqkgx ciqyej ohwqvf grdfctbol nrofl bylcathse akfbrgivy
neqkzgx mktb cidngvmpy ukiwv etdjbr slbft uwnqgzc
slodkich snow.....
No dobranoc, dobranoc.
Miłych snów życzę, dobranoc wszystkim :-)
Branoc.
...... ...
O-gdzie mogę to opracowanie kupic, czy może w księgarni wysylkowej moze miasto albo telefon. Radom sądze już przeszukalem
Pozdrawiam wieczornie wszystkich pod kamerkami Starydwa dzięki za cudny wpis śmiałam się aż mnie brzuszek rozbolał. Może przyjdę na nauki ja postrzelam sobie z pracy do sąsiadki. Trzymajcie się cieplutko i poręczy
Państwo Kościelne, państwo ze stolicą w Rzymie, istniejące w latach 756-1870 w centralnej części Półwyspu Apenińskiego. Powstało po upadku cesarstwa zachodniorzymskiego (Rzym starożytny) i opanowaniu większości Półwyspu przez barbarzyńców.
Faktycznymi władcami Rzymu i środkowej Italii stali się papieże, skupiający w swym ręku władzę kościelną i świecką. Niepokojeni przez barbarzyńców, szukali pomocy u władców frankijskich
Jan Gordziałkowski
Historia Państwa Kościelnego
182 stron, WAM 2007
Kto mi wskaże zródło powstania państwa kościelnego ?Z gory dziękuję.
Nieuchronność
Nie zatrzymasz bańki mydlanej na słomce,
choć piękna jak cud cudów, choć się mieni słońcem;
nie zawrócisz rozmowy wpół gestu, wpół słowa;
nie złapiesz w dłonie tęczy chociaż kolorowa;
nie wstrzymasz w locie ptaka, ni dmuchawca puchu,
ani rosy w południe, ni wiatru w bezruchu.
Nie zatrzymasz serc bicia i wędrówki ziemi,
ani złotych wakacji, ni przyjścia jesieni.
Nieuchronnie mijają rzeczy i zdarzenia,
odchodzą chwile, doby... lecz coś się nie zmienia,
czegoś nie da się zgubić. Coś trwa, coś zostaje.
Gdzieś w głębi duszy, cicho gra malutki grajek
najpiękniejszą muzykę, najcudniejsze scherza,
co łączą się i płyną falą, rytmem serca.
I już w nas pozostają duchowym przesłaniem
łagodnie bratającym trwanie i mijanie.
Nieuchronność omija, co chcemy ocalić,
wystarczy ciepłą iskrę pod sercem zapalić,
by rosły w nas i trwały ulotne wrażenia -
drogowskazy pamięci najmilsze - wspomnienia.
(Renata Strug)
Udanego wieczoru, pa,pa :)
Buziaki Kasiu Droga.Tak wiele w Tobie ciepła i radości życia.
To ja łoretyjakienumery. Całuski dla mojego Mariusza.