Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Widok z Apartamentu Rynek 1

Zobacz również pozostałe kamery

Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:

Treść komentarza:

avatar

akceptuję regulamin

Komentarze (122736)

avatar
Olga 2008-04-18 21:48 (użytkownik niezalogowany IP: 69.125.2...)

Witaj Ciekawska :-) Ciesze sie na mysl o naszej imprezce "parasolkowej"! Bramcio -pieknie napisales, ale teraz porozmawiajmy o "konkretach". Beata z Katowic pytanie sluszne zadala. Moze uda nam sie jakies realne daty ustalic.

avatar
Beata Z Katowic 2008-04-18 21:33 (użytkownik niezalogowany IP: 83.22.75...)

A może ktoś z Was wybiera się do Kuncewiczówki 3 maja na spotkanie poświęcone Jerzemu Kuncewiczowi ?

avatar
Liko 2008-04-18 21:28 (użytkownik niezalogowany IP: 89.124.1...)

Uhhh ja tęsknie za słońcem...tutaj nie ma go zbyt wiele...A jakoś dawniej bez parasoli się obywało i lata skwarne też były...

avatar
Roberto 2008-04-18 21:28 (użytkownik niezalogowany IP: 195.189....)

Czy jest tu jakaś dyskoteka

avatar
Beata Z Katowic 2008-04-18 21:28 (użytkownik niezalogowany IP: 83.22.75...)

Bramcio o ile będziesz przechodził - oczywiście zapraszamy do naszego grona :)

avatar
Ciekawska 2008-04-18 21:27 (użytkownik niezalogowany IP: 77.112.6...)

i ja też chcę :-) na kawusię i koniecznie pod parasolem, bo gdy słońce przygrzeje to każdy szuka miejsca w ich cieniu nawet ci którzy tak ich podobno nie znoszą

avatar
Beata Z Katowic 2008-04-18 21:26 (użytkownik niezalogowany IP: 83.22.75...)

Smażalnia ryb na ul. Browarnej jeszcze jest zamknięta ale właściciele już załatwiają wszelkie formalności związane z jej otwarciem.

avatar
Liko 2008-04-18 21:23 (użytkownik niezalogowany IP: 89.124.1...)

Ja tam w Kazimierzu nie mam żadnych lęków. To miejsce mnie uspokaja jak żadne inne i wspomnienia z dzieciństwa przychodzą...W tych wspomnieniach wąwozy są czyste a rynek jest pozbawiony ogródków. Kawkę się popijało na ławeczce pod studnia tudzież na murku na przeciw Rynkowej :) Grodarz (nie pamietam przez ż czy rz??) był zawsze pełen wody a nie to co teraz, tylko suche koryto...Całkiem jak ludzie którzy wraz z Grodarzem utracili to co tworzyło niegdysiejszy Kazimierz i wpadli w wir hura-kapitalizmu. Mają w d. zasady współżycia z sąsiadami/sklepikarzami z naprzeciwka... A mogliby wziąć przykład z Irlandii....Ale to już inna bajka.

avatar
Ciekawska 2008-04-18 21:22 (użytkownik niezalogowany IP: 77.112.6...)

Witam wszystkich cieplutko.Siedzę sobie przy kominku z latopem na kolanach i dręczy mnie jedna sprawa. Może ktoś mi odpowie ,jaki jest związek miedzy kwitnącymi tarninami i ochlodzeniem występującym w okresie ich kwitnienia?Jak to można logicznie wytłumaczyć? Marzenko , Olgo,AU, P_A, dawno nie słyszana taka jedna,Pcheła !!! gdzie jesteś pozdrawiam was ....:-) i innych też

avatar
Xyz 2008-04-18 21:21 (użytkownik niezalogowany IP: 81.105.2...)

jest 1 zdanie

avatar
Ak 2008-04-18 21:17 (użytkownik niezalogowany IP: 89.228.2...)

po co te nowele, wystarcza 3 zdania, poco ma być poetycko ale duszno /koś kiedys tu użył tego sformulowania/ treśc może być.

avatar
Bramcio 2008-04-18 21:17 (użytkownik niezalogowany IP: 81.105.2...)

no wlasnie, panie sobie zebranie,menu ustalaja i tematy, a co to by gdyby tak przez przypadek oczywiscie mnie sie mimo przechodzilo? a?

avatar
Beata Z Katowic 2008-04-18 21:15 (użytkownik niezalogowany IP: 83.22.75...)

To kiedy się umawiamy na tą kawkę?

avatar
Bramcio 2008-04-18 21:04 (użytkownik niezalogowany IP: 81.105.2...)

a powitac szanownych, i z k.d. i zza; a mnie sie zdaje ze stalosc wyznan w pod okienkiem to jak szmer strumyka w wawozie, a niech sobie szemrze, to nawet dobrze, taki znak miejsca (tu ukradkiem podchodzi psycholog i zza plecow zakakujaco pyta - chcesz o tym porozmawiac?) - nie nie chce, nie strumyk gnebi a mysl nastepujaca, co bedzie z budowa cywilizacji milosci; tak milo sie wraca do wspomnien beztroskich lat dziecinstwa, kiedy swiat choc tajemniczy zdawal sie byc przyjazny a nie wiadomo kiedy stal sie obcy, wrogi i pelen niebezpieczenstw; czy to efekt procesow rozpoznawczych i dojrzewania, czy odwrotnie, dzieje sie tak na wskutek wzrostu poziomu lekow wynikajacych z nierozpoznania (ladnie mi sie rzeklo bo mialo byc - niewiedzy) powiedz co sie z nami stalo? - ze zacytuje fragment piosenk, reasumujac, a szemrajcie sobie i oby wam sie jak najdluzej, conajmniej jak Marzence, pozdrawiam

avatar
Olga 2008-04-18 20:57 (użytkownik niezalogowany IP: 69.125.2...)

Marzenko- oczywiscie, ze rozumiem. :-) I mam szczera nadzieje, ze dane nam bedzie pod nimi te kawke w realu zaliczyc, a moze i inni mili "kamerkowicze" droge do stoliczka znajda?... Pozdrawiam.

avatar
Ak 2008-04-18 20:56 (użytkownik niezalogowany IP: 89.228.2...)

Marzenka, przeliczyłem wszystko i wychodzi, że masz około ...5 lat więc nie jestes wspolczesną nastolatką i może dlatego Wam nie przechodzi i b.dobrze.

avatar
Marzenka 2008-04-18 20:50 (użytkownik niezalogowany IP: 83.7.118...)

Olgo jak zwykle masz rację. Parasole niech sobie będą sama czasami z przyjaciółmi siedzę i piję kawusię podziwiając klimaty kazimierskie. Kazimierz to nie tylko rynek to wąwozy to deptak to okoliczne wioski. Myślę Olgo że mnie rozumiesz tak jak ja Ciebie. Pozdrawiam

avatar
Marzenka 2008-04-18 20:36 (użytkownik niezalogowany IP: 83.7.118...)

ak ja jestem z jednym mężem od 23 lat i nie przechodzi nam

avatar
Ak 2008-04-18 20:32 (użytkownik niezalogowany IP: 89.228.2...)

liko, podzielam Twoje 'lol' sa monotomatyczni, ale przejdzie im po10 latach malżenstwa

avatar
Olga 2008-04-18 20:29 (użytkownik niezalogowany IP: 69.125.2...)

Dobry Wieczor! Czas sie (ponownie) zachwycic Ryneczkiem wieczorna paleta malowanym... Mam wrazenie, ze opinie co do rynkowych ogrodkow sa spolaryzowane; jedni za, drudzy przeciw (z tego co pamietam i Emigrantka fanka parasoli nie byla) -ja neutralnosc oglaszam -nie przeszkadzaja mi zbytnio. Moze dlatego, ze Rynek latem podziwiam zwykle w biegu -przemykajac przez niego jak meteor.
Kazdy moze znalezc w Kazimierzu to czego szuka -trzeba tylko miec oczy i serce otwarte i nie obawiac sie zrezygnowania z "konwencji" -aby wkroczyc na sciezki mniej uczeszczane. A jesienia znow powroca bezogrodkowe przestrzenie... Nieprawdaz Marzenko? ;-) Pozdrawiam bardzo cieplo Wszystkich w Kazimierzu i pod kamerkami.:-)

REKLAMA
Polecamy: taxi kazimierz | kazimierz dolny mapa | Nałęczów | Okuninka, Jezioro-Białe | ogłoszenia | noclegi | słowacja | kazimierz dolny | noclegi | Kwatery prywatne | kamery internetowe | lublin

Copyright ©2003-2025 by NOCOWANIE.PL Sp. z o.o.

Usługodawcą serwisu jest NOCOWANIE.PL Sp. z o.o.