Luke, nie zgadłeś. I masz rację, to uzależnienie. Miejmy nadzieję, że nieuleczalne

Luke,a moze podzielisz sie z nami swoimi "odkryciami"?Prooooosze.To strasznie ciekawe,poznac spostrzezenia i opinie innych.

A więc produkujesz latające tapety:-)

Witam ponownie,tu Zakręcony,od kiedy są kamerki codziennie w nie spoglądam,uzależniony jestem czy co? Muszę się pochwalic-w Kazimierzu jestem ok.7-9 razy w roku,a i tak mi mało.Pierwszy raz byłem tam 17lat temu,miałem wtedy ok.15latek,od ośmiu-9 lat jeżdze tam regularnie i ciągle odkrywam coś nowego.Pozdrawiam

Jesiennie,kolorowo i cieplo,pozdrawiam Was WSZYSTKICH.Zauwazyliscie?Dzis w nocy,mielismy "nocnego duszka Opiekuna"Dzieki pewnenu pracodawcy........Tadek.......niczym te gwiazdki na niebie,"pilnowal nas i "kontrolowal"sytuacje nad Kazimierzem......i nie tylko.A kto dzis?komu przypadnie ,taki zaszczyt?:):):):):):)

Nie, nie pracuję na lotnisku, ale właśnie teraz produkujemy coś, co też ma śmigła. A ja używam przy tym dużo kleju do tapet. Fajna zagadka? Pracodawcy chyba jednak nie zmienię: zawsze to lepszy swój wróg, na własnej krwi wychodowany.

Witam wszystkich.Tadek pracujesz moze na lotnisku? Moje sny tez czasami sa przerywane o tej godzinie.A jeszcze lepiej-kilka razy w miesiącu o 3.30 to ja juz musze na Okęciu byc,więc wstaje o 2,a może wcale sie nie kłade spac,już nie wiem,pozdrawiam zakręconych

Tadek. Chyba czas na zmianę pracodawcy.

Heja! Wczoraj narzekałam, że nic nie widzę... A dzisiaj "przemknęło" dwóch przechodniów... o trzeci... A w Ełku nie ma mgły i zapowiada się ładniutki dzionek. Pozdrowionka :-))

nie-taki-blady-świt

Znów piękna mgła. I już jasno.

Ludzie, jeszcze śpicie? A kraj rozkwita, prezydentów nam się namnożyło, co jeden, to lepszy- zwłaszcza ci zagraniczni. Trzebaby chyba zaproponować im jakąś formę terapii zajęciowej, żeby przestali mówić. Dobrze, że to jeszcze tylko parę dni.

A wczoraj dowiedziałem się, że gwiazdy, to dziurki w pelerynie nocy. Piękne, co?

Witam wszystkich uzależnionych. Dzięki niepohamowanej inwencji mojego ukochanego pracodawcy, moje pluszowe sny zostały przerwane o 3:30. Jadąc przez puste, uśpione miasto zobaczyłem, jak drogę przebiega mi śliczny lisek-chytrusek, To już drugi raz w tym samym miejscu. Widocznie tam mieszka. Miłego dnia, dobrzy ludzie.

Bylam, widzialam, zawladn- a. On. Mna. Dawno, ale milo.

GUES WHOS COMING TOMORROW TO DA TOWN :>

Dobry Wieczór! Fajnie móc znów Was czytać...:) Aneri jak zawsze bajkowa:):):) ...a Kazimierz chowa się w ciemnościach nieba...:)
DobraNOC Wszystkim! Pluszowych snów!:)
Jutro powita nas jesienne słońce w porannej mgle.:) DobraNOC:)

Olenko,to strasznie mile uzaleznienie.Takie wyjatkowe.Warto,doznawac tego uczucia.Trudno je nawet opisac ale ma w sobie tyle zagadki co sam Kazimierz.Musisz ,sprawdzic sama.Moze kiedys Ci sie uda.Napewno Ci sie uda.A teraz zycze Wszystkim milej przytulankowej nocy.Spijcie slodko,gdy okryje Was kolderka snu.Do jutra.:):):):):)

Nic bardziej nie poprawiłoby mi w tym momencie nastroju, niż wypicie grzanego piwka na kazimierskim Rynku...ahhh... :)

Nic bardziej nie poprawiłoby mi w tym momencie nastroju, niż wypicie grzanego piwka na kazimierskim Rynku...ahhh... :)