Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
Hallo?!
Dobry Duszek? Jest?
Haalloooo?! ?!
A. Jest??
O d p o w i a d a j c i e, lokalni p a t r y j o c i ...!
A co robi młodzież kazimierska w wolnych chwilach, po lekcjach czy też w wakacje? Odpowiedzcie szczerze jakie na nich czekają atrakcje oprócz piwka i palenia ma....
To nie jest "czarno-biała" sytuacja. Ja też kocham Kazimierz surowy, przaśny i prawdziwy. Nie chcę tu supermarketów, hal i plastików.
Ale na szali jest prostactwo,chamstwo i bylejakość kontra kutura, bezpieczeństwo i rozwój (ze swoimi zaletami i wadami).
Róbmy tak żeby kolejne pokolenia nie zastały Kazimierza w rozsypce (szerokopojętej), ale też tak, żeby zachował swój charakter - z założenia inny niż np miasteczka w Prowansji. Ucieczka od rozwoju to destrukcja...
Biedny czlowiek Nic nie rozumie. Dajcie mu spokoj.
Tacy ca przeliczaja ilosc serow w sklepie naprawde nie maja czego tu szukac i robia tlok. Niestety,Kazimierz tez kiedys sie skomercializuje i bedzie mial 60 gatunkow sera i zadwolonych z tego turystow. Ja mam nadzieje tego nie doczekac.
I tak zaraz się odezwą głosy tych, co to tylko do Kazimierza dla klimatu i jego uroku przyjeżdżają..... Tacy niby romantycy, co im na "rzeczach martwych" nie zależy a wyłącznie li tylko na doznaniach duchowych. Przyznaję rację Boopskyemu.
Boopsky,nic dodać nić ująć.Szkoda tylko,że głosy konstruktywnie wskazując braki,błędy,zaniedbanie i dewastację,zamiast budzić dyskusję i chęć zmiany,budzą demony wściekłości i dziamgot,że nasza naszość najnaszsza i najlepsza.A jak się komu nie podoba to wynocha,możne nie przyjeżdzać....
Pływalnie,tory,hala sportowa...???????Przecież nawet
plac zabaw dla dziatwy w samym centrum Miasteczka
wieje grozą, a to trzeba tylko kilka desek, puszki bejcy i człowieka.No i o chęci niestety, aby coś zrobić.
Nie przyjeżdżaj, jedź tam gdzie nie ma kiszonego ogórka z pajdą chleba ze smalcem. I tych teatrów tyle......
Wolę Gdzie Indziej.
60 odmian Bouillabaisse, serów 300 lub dwa razy więcej, rodzajów ciast ciastek i ciasteczek 1500, gatunków wina tyle ile lat liczy wiek razy km kwadratowe winnic, oto oferta kulinarna sporego kraju europejskiego starszego od polski o głupie 200 lat. A wy mi tu o pajdzie razowca ze smalcem i kiszony ogórek ze słoja?
Teatrów mają w największym mieście europejskim stałych 60, offowych 250, imprez kulturalnych dziennie średnio 100. Na prowincji w przeliczeniu na 8 milionów mieszkańców - jedną trzecią tego. AŻ JEDNĄ TRZECIĄ TEGO. A wy mi o przeszłych festiwalach folkowych kapel w waszym miasteczku?
Tu tylko architektura się liczy, o którą zupełnie nie dbacie, bo której nie rozumiecie, i nie wy ją stworzyliście - nie tacy jak wy ją stworzyli. Tylko te dziesięć fasad, cztery attyki, proporcje rynku i widoki na kościoły, synagogę i wąwozy (śmieci w wąwozach - to już wasza zasługa!)
A wy mi o piwie, hałasie rockowych zdartych płyt z przed czterech lat, i skeczu burmistrza? A pływalnię macie? A halę do siatkówki i kosza? Bieżnię i skocznię? Ścieżki rowerowe? Karuzelę i kucyki dla dzieci? Na rzece tor wioślarski? A godziwy transport publiczny regularnie od lat o tych samych godzinach i często, do Nałęczowa i Puław, i Lublina? A kontrolę czystości i uprzejmości macie? A egzekwowalny zakaz palenia w miejscach publicznych? A kontrolę cen i ściągalności podatków macie? A przejrzystość działania urzędów macie? A opiekę medyczną dostępną wam i wszystkim przejezdnym w każdym momencie?
A bibliotekę z internetem, prasą i dobrymi książkami, w ilości ponad 10 000 macie? A informację turystyczną o atrakcjach tu i niedaleko macie? Nie macie? To odpowiedzcie sobie sami, dlaczego nawet informacji nie macie.
Ponieważ wszystko jest tu nie, to wolę Orvieto, Carcassonne, Cordobę, a z Polski - z Krakowa nosa nie wyściubiam. A do Kazimierza Dolnego przyjadę jak nikogo nie będzie.
Kamerki wtawamy :-)
a dla mnie rewelka były gołąbki w liściach z kapusty ukiszonej w całości. :) Cała impreza super- szkoda tylko, ze dowiedziałam się o niej przypadkowo, bo informacja była gorzej niz kiepska :(
Niestety, niczego nie opiszę, bo mi sieć bardzo słabo chodzi w pensjonacie. Choć występ Pana Burmistrza i trójki radnych w skeczu o bezlitosnym łupieniu turystów przez miejscowych był brawurowy i wart odnotowania. Poza tym znakomite specjały kuchni lokalnej w przystępnych cenach. Największe wzięcie miały pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem ze słoja. Choć i racuchy były znakomite. Duże brawa dla organizatorów - festyn był bardzo fajny. Szkoda, że najpierw upał a potem burza utrudniały oglądanie, ale na pewno warto było !
... trzymam za słowo i już sie ciesze na spotkanie.
Robin, to "niebawem" (jeśli wszystko dobrze pójdzie) to przełom sierpnia i września .... jeśli trzeba będzie to "staniemy na głowie" aby się ziściło.... no wtedy czar, urok i zawrót głowy będą w zasięgu obecnych...
o ja jaki kwas z tym śmigłem
chętnie poznam waldka który chciałby poznać kobietę z okolic kazimierza
no akurat ten "helikopter" określa kondycję umysłu. I wyszło że kicha ... zanik szarego ....
ej a co to za scena na rynku co tam się dzieje dziejaszki napiszcie!
co wy z tym helikopterem?????????
Witaj Beato... no dziekuję za wyjaśnienie kwestii "helikoptera" ...
Właśnie nadchodzi burza (lubię burzę) ale dzień był piękny i mozna było poobcować z naturą (pracowicie i wypoczynkowo)
Jeżeli udało sie przemycić odrobinę nastroju bardzo sie cieszę ... Mam nadzieje że niebawem wspólnie będziemy chłonąć zapach kawy i atmosferę Kazimierza
Cześć Robin... prawie dobrze rozumiesz.... tyle tylko, że jak ktoś "nie jarzy" w danej chwili, to jest nadzieja, że po jakimś czasie "zajarzy", a w przypadku "helikoptera" nadziei brak.....
Co słychać "na" lubelszczyźnie? Pogoda jak obserwuję w okienku deszczowa, a na piastowskim zachodzie śliczne słońce i nieziemski zapach kwitnących akacji......
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za "chwilowy" pobyt w Kazimierzu za pośrednictwem łączy telefonicznych. Urok KD potrafi przemierzać przestrzenie..........