Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Widok z Apartamentu Rynek 1

Zobacz również pozostałe kamery

Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:

Treść komentarza:

avatar

akceptuję regulamin

Komentarze (122733)

avatar
Luke 2011-05-23 09:49 (użytkownik niezalogowany IP: 89.76.19...)

Jurku, ja wiem co czują ludzie tacy jak Twoja córka, mam tak samo. Pozdrawiam

avatar
Nikodem 2011-05-23 09:21 (użytkownik niezalogowany IP: 83.15.22...)

Witam miłych mieszkańców tego urokliwego miasteczka i jednocześnie mam pytanie ? Czy Wisła odłoniła już trochę swoich piaszczystych łach, tak by można było sie na nich powygrzewać np. na odcinku od przeprawy do Janowca do miejskiej plaży ? W taką pogodę jaka była wczoraj chętnie poleżałby człowiek na ciepłym piasku nad brzegiem wody. Z góry dziekują za odpowiedź.

avatar
Max 2011-05-23 08:19 (użytkownik niezalogowany IP: 94.75.12...)

Wyżyna Lubelska jest prawdziwie boskim cudem

avatar
B**Psk* 2011-05-22 23:13 (użytkownik niezalogowany IP: 87.205.8...)

Drogi Hipciu, dzieki za ostatni list, który sprawił mi wiele przyjemności ale także rzucił nieco światła na Twój tajemniczy charakter, i na mój.
Nie wiem doprawdy skąd powziąłeś ten pomyłs czy podejrzenie, ze czymkolwiek zamierzam Cię zdenerwować. Czy Ty jesteś 'studentem'? 'Obserwatorem'? Przecież-że nie! A Twoja sympatia i zauroczenie Miasteczkiem wzbudza we mnie szczery szacunek i podziw.
Jak wiesz, miasteczko to nie mury i bruki, lecz ludzie. I wpływ ich spraw i sprawek, myśli i działań na 'sytuacje' obecnych w Miasteczku gości i mieszkańców. I tu jest problem. Miłość do wspomnień o dawnym miasteczku oraz projekcje marzeń o Miasteczku Idealnym dla jednych są całkowitą pastą znieczulającą na to, czego nieuchronnie doznaje się będąc tutaj, lub czego będąc tu - odczuwa się brak. Na drugich działają mniej, i stąd reakcje, ustne i pisemne.
Wiesz, Szanowny Nie znany Przyjacielu, chciałbym Ci zdradzić pewien sekret o sobie: że mianowicie dokładam starań, aby trafnie odczytać wagę i wartość argumentu w dyskursie, i znaczenia słów w nim używanych. Staram się i staram, i bolesnym jest to, że wiedząc o tym, nie udaje mi się sprawić, aby moje słowa odczytywane były zgodnie z moimi intencjami, nadanymi im znaczeniami, temperaturą, i kategorią. Umówmy się, że w przypadku dwóch naszych osób winienem jestem wyłącznie ja, że nie nazbyt uważnie komponuję zdania, i stad nie można ich właściwie zrozumieć. Jeśli nie umówimy sie co do tego, pozostaje skrytykować moje 'language skill' lub język polski jako taki. DLa potrzeby tego listu umówmy się, ze wina jest moja.
Wybacz. Postaram się bardziej.

avatar
:) 2011-05-22 22:25 (użytkownik niezalogowany IP: 193.93.1...)

urocze...dziękuję! :)*

avatar
... 2011-05-22 22:22 (użytkownik niezalogowany IP: 193.93.1...)

wciąż z taką samą świeżością uczuć i czułością o Tobie myślę

avatar
Anonim 2011-05-22 21:51 (użytkownik niezalogowany IP: 31.60.72...)

mała wielka miłość

avatar
Hipcio 2011-05-22 21:49 (użytkownik niezalogowany IP: 79.185.2...)

Drogi Boopsky
Otóż wiedz, że gdy jestem w Miasteczku, to na nic ani na nikogo się nie wściekam, bo zdecydowanie wolę nurzać się do woli w klimacie luzu i spowolnionego ruchu zegara, jaki tu niezmiennie odnajduję.
Jeśli więc chciałeś mnie zdenerwować, to przykro mi, spudłowałeś.
Co oczywiście nie oznacza, że się nad Twoim tekstem nie zastanowię.
Miłego spaceru z czworonogiem życze i pozdrawiam.

avatar
... 2011-05-22 21:47 (użytkownik niezalogowany IP: 88.199.2...)

:-)

avatar
Ania 2011-05-22 21:45 (użytkownik niezalogowany IP: 88.199.2...)

jak byłam tam rano było magicznie i uroczo, w południe wspaniale, wieczorem radośnie a w nocy rozkosznie, na wiosnę cudownie, w lecie pełna rozkosz, jesienią lekko nostalgicznie a w zimie zimno, ale i tak bosko, zawsze kiedy tam byłam było pięknie i nie wiem kiedy najpiękniej, może najpiękniej jest wtedy, gdy Tam przy mnie jesteś

avatar
Boopsky 2011-05-22 21:14 (użytkownik niezalogowany IP: 87.205.1...)

Ej Hipcio Hipcio, tekst 'Boopskyego' był o czyms innym, no, ale może NIE CHCESZ tego wiedziec? W każdym razie zapewniam Cię że 'Boopsky' wiedział, że możesz się wściec pisząc to co pisał, ale napisał to co napisał i podjął ryzyko jakie podjął, bo jak walić to z grubej rury.
p.s. 'Boopsky' od Hipcia pomawianego tu przez różnych w różnych sprawach o różne rzeczy (zapomniałeś już??) o różne rzeczy może wymagać więcej niż od innych, i wymaga. :D
p.s.2 Następnym razem, bardzo proszę, Hipciu, zajdź do restauracji kazimierskich i poproś o zupę rybną z ryb wiślanych. Jak Ci zaproponują wywar z mrożonego morszczuka, to będziesz miał super szczęście. Czy nadal twierdzisz, że ogórek, chleb ze smalcem i solą to specyjał klasą równy 'zupie rybnej ze świeżych ryb wiślanych' albo 'polskim serom zagrodowym'? Ach, gdybyż jeszcze te chleby do smalcu i ogórka pieczone były bez "polepszaczy" i "wydłużaczy przydatności do spożycia", których 'Boopsky' w pieczonym przez siebie w domu chlebie nigdy nie używa.....
Co powiedziawszy, poszedł na wieczorny spacer z psem.

avatar
Jurek 2011-05-22 21:10 (użytkownik niezalogowany IP: 86.182.1...)

Mnie tęsknota rozrywa serce za Polską jej za Kazimierzem Dolnym ( jesteśmy z Puław ).
Pozdrawiamy wszystkich

avatar
Jurek 2011-05-22 21:08 (użytkownik niezalogowany IP: 86.182.1...)

A ja piszę w imieniu córki z którą mieszkam w Anglii a która kocha Kazimierz i tęskni tak bardzo, że aż żal patrzeć. Może kiedyś spełnią się marzenia i zamieszka nad Wisłą:) Niestety rzeczywistość jest okrutna i musimy być tam gdzie jeść nam dają.
Jeszcze dwa tygodnie i wyjeżdża do polski i jak znam życie to znowu trzy tygodnie w Kazimierzu spędzi, ale to zdarza się tylko raz w roku a więc niech się dziewczyna nacieszy, we wtorek ma 18-ście lat:)

avatar
Beata T. 2011-05-22 20:50 (użytkownik niezalogowany IP: 87.105.2...)

Ja co prawda nie Hipcio, ale myślę Jurek, że komuś takiemu musi być i tęskno i czasem smutno.... pewnie zagląda w kamerki i błądzi "oczyma duszy" do tych "miejsc znajomych" szeroko nad Wisłą rozciągnionych........ (przepraszam za tę rymowankę). Jurek...serdeczności i pozdrowienia...

avatar
:( 2011-05-22 20:37 (użytkownik niezalogowany IP: 193.93.1...)

tęsknotę rozrywającą serce

avatar
Jurek 2011-05-22 19:53 (użytkownik niezalogowany IP: 86.182.1...)

Hipcio a czy wiesz co czują ludzie którzy kochają całym swym sercem Kazimierz a bywać w nim nie mogą?

avatar
Hipcio 2011-05-22 19:46 (użytkownik niezalogowany IP: 79.185.2...)

Nie sądziłem, że mój opis pajdy chleba ze smalcem, który widzowie festynu pałaszowali z apetytem, wywoła tak emocjonalną reakcje Boopskiego.
A przecież cała wczorajsza impreza była dowodem na to, że mimo całej komercjalizacji, unifikacji i Bóg wie czego jeszcze, są w okolicy Miasteczka ludzie, którzy świątka udanie wyrzeźbią, kosz wyplotą, cuda na kowadle wykują, piękny obrus szydełkiem zrobią, kilimek na krośnie utkają, czy wreszcie rzeczony smakowity chleb ze smalcem i kiszonym ogórasem, że palce lizać zaserwują. Ba, przecież na festynie reklamowała się winnica spod Opola Lubelskiego, której produkty po powrocie do domu spożyję i opiszę.
I niech sobie Boopski gada, co chce. Niech nie wychyla nosa poza Kraków, urlopy spędza w miejscach, gdzie podają 300 gatunków sera, jest 10 teatrów na km kwadratowy i burmistrze w skeczach nie występują.
Mnie to od Miasteczka nie odstraszy i każdy urlop będę tu spędzał, jak to czynię od lat.

avatar
:) 2011-05-22 19:40 (użytkownik niezalogowany IP: 86.182.1...)

W barze mlecznym:)

avatar
Anonim 2011-05-22 19:26 (użytkownik niezalogowany IP: 178.56.6...)

w herbaciarnii...

avatar
Gosc 2011-05-22 18:55 (użytkownik niezalogowany IP: 109.196....)

Gdzie podają najlepszą kawę w Kazimierzu?

REKLAMA
Polecamy: taxi kazimierz | kazimierz dolny mapa | Nałęczów | Okuninka, Jezioro-Białe | ogłoszenia | noclegi | słowacja | kazimierz dolny | noclegi | Kwatery prywatne | kamery internetowe | lublin

Copyright ©2003-2025 by NOCOWANIE.PL Sp. z o.o.

Usługodawcą serwisu jest NOCOWANIE.PL Sp. z o.o.