Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122737)
teatrzyk nadwislanski im. bez patrona
przedstawia napis na drzwiach
ZAMKNIETE
Witajcie niedzielnie! Wpadam dzis to naszej wirtualnej Esterki w sprawie nieco odmiennej, aczkolwiek posrednio zwiazanej z klimatem dnia wczorajszego. Podkamerkowy "wielkopostno- przedwiosenny" porzadek duszy po glowie mi chodzi... Wiec pozwolcie, ze zaczne od siebie. Wspomnialem juz kiedys, ujmujac sie posrednio za Slaskim Pieronem, gdy nas "jesiennie po katach rozstawial", iz kazdemu trafia sie napisanie bzdur bardziej, czy mniej "nie w klimacie". Tu nalezaloby zdefiniowac, co postrzegane jest za klimat- "wlasciwy", czy poza wspomnieniami, informacjami, wirtualnymi imprezkami milymi - mozna zaliczyc do tej kategorii, takze inne "wariacje na temat"... Ale jak zwykle odbiegam od mysli przewodniej; mialo byc o bzdurach moich, za ktore oficjalnie przeprosic okazji nie mialem jeszcze. Otoz pierwszy moj podkamerkowy wpis (za ktory wstyd mi okrutnie) byl niesluszna krytyka wypowiedzi P.K.Long Island. Negatywna reakcja moja, wynikala przede wszystkim z pochopnie wysunietej opinii, bez checi dostrzezenia pozytywnych intencji slow zamieszczonych. Minelo czasu troche, zanim dane mi bylo "ogolne, podkamerkowe w sytuacji rozeznanie" i dusz przyjaznych rozpoznanie...
P.K. - przyjmij moje szczere przeprosiny. Podzielam Twoj entuzjazm i fascynacje Kazimierzem i z checia poczytam (nie tylko ja zapewne) wiecej twych wspomnien i refleksji. Co sprowadza mnie do punktu kolejnego, a mianowicie uprawiane tutaj przez osobnikow niektorych "zyczliwosci tepienie". I nie mam tu na mysli przypadkow ekstremalnych, dla ktorych sama zyczliwosc wydaje sie byc najwyzsza hipokryzji forma (sic!), ale tych "przelotnych", ktorych drazni, ze ludziska "gaworza" sobie tutaj bez zlosliwosci wobec innych, czy siebie nawzajem. A z tego co rozumiem -o to wlasnie poszlo w tej calej aferze wczorajszej. Bramcio- sluszna ta refleksja twoja (niestety)! Wybaczie, jesli truizmem zalecialo zbytnio - chcialem tylko opinie, a i "zadoscuczynienie" wlasne przy sposobnosci wtracic. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i zycze -i sobie i Wam -wiecej tolerancji i zyczliwosci zwyklej. No i wieczoru pieknego -ma sie rozumiec!
jest patronem Polski i Litwy
najważniejszy kaziuk ma przecież swój obraz w głównym ołtarzu Fary więc jestem za kaziukami w Kazimierzu
a powitac, Marzenko dosiadam sie z kaweczka; najszla mnie refleksja - przeczytalem wiadomosc ze grupa spol. z olsztyna zamowila dzis msze w intencji zawieszonego prezydenta miasta przeciwko ktoremu jest glosne sledztwo o molestowanie pracownic i gwalt na ciezarnej; jakas jest dziwna solidarnosc powiedzmy swojakow, te kobiety wszak nieistotne (moze dojezdzaly do pracy spod miasta) a reflekja zwiazana jest z komentarzami podobnej konotacji; cisza o przyczynach i huzia na skutek. to tyle. Ciekawska dzieki za wiadomosc o przylaszczkach, tak by je czlek chetnie obejrzal siedzisz przy stoliczku? czy ci zza siorbna cos - chyba u nich poranek. pozdrawiam
" KAZIUKI"
tak zapytam z ciekwaosci , czy moze w KAZIMIERZU kiedys przyjma sie "KAZIUKU"
w imieniny waszego patrona KAZIMIERZA WIELKIEGO ....;)
Witam wszystkich pod kamerkami. Czytam od rana to co mnie ominęło i jestem przerażona dlaczego Chłopy się kłócicie zupa w domu była za słona. Bramcio idę z kawą do Ciebie pogadamy o wykopaliskach. Ciekawska przylaszczki kwitna a dziś moge Cie zaprosić na ziemniaki pieczone po bałkańsku są pyszne na gorąco i na zimno. Olga siadaj z nami do naszego stolika AU zapraszam i wszystkich co chcą z nami biesiadować a nie robić zadymę. Spokojnego niedzielnego popołudnia
osiolkowi w zloby dano
cala furke swieze siano
jest co zuc sobie w milczeniu
i nic nie miec na sumieniu
iiihahaha o oslemu papapa
...pozdrowienia dla wszystkich "obecnych"...
czesc Tadek Tom Roger i cała resztaaaaaaaaaaaaaaaa
Hipcio pokorny to ja jestem przed Panem a nie przed durniem. Gate racja spadam - nie gadam.
Witajcie Witajcie Witajcie
- sie wygrzmialo, popadalo
- cale zlo gdzies wywialo
- wszyscy sie juz pozbierali
- nie bedziemy sie tu bali
- by TORNADO tu rzadzilo
- spustoszenia nam robilo
- jak zawita jaka TRABA
- zamykamy kamerkowe okna
- przetrzymamy te zawieje
- TRABA sama sie rozwieje
- KAWKA bedzie w kawiarence
- ja juz siedze - kawke wlasnie trzymam w rece
- i zapraszam - jak ciekawska
- na kawke z ciastkiem ;) .... AU
pozdrawiam KAZIMIERZ kazimierzanow i milych ludzi to tam przebywaja ;)
Marzenko dzięki za przepis muszę spróbować. Przylaszczki widzialam na własne oczy i bylam zdziwiona że takie duże, nawet miałam napisać o tym tu na kazimierskiej ale jakoś nie mialam czasu, ale od razu pomyślałam o tobie i o tym że świat wygląda trosz kę inaczej gdy się spaceruje a z samochodu wiele umyka , jest niezauważalne.:-) :-) Te uśmiechnięte bużki to dla wszystkich przyjaznych ludzi.Tak sobie pomyślałam że do naszej wirtualnej kawiarenki pewni osobnicy nie mają wstępu i że bardzo ich to irytuje . Jest to optymistyczna strona a ta druga to ta że czasami mi brak tak dobrego towarzystwa w realu.Myślę też o pewnej osobie na którą wszyscy w naszej kawiarence czekamy :-) mam nadzieję kiedyś się zjawi. Pozdrawiam Marzenkę ,AU, bramcia, Rogera, P_A, konana,Olgę, Beti,Ktosia oraz moją ulubiną Pchełę
Widzę w Kazimierzu słońce zalewające Rynek, a u mnie dalej wieje (zdecydowanie mniej niż w nocy) i deszcz siecze szyby, a to tylko 108 km.
pTo ja sobie dość spokojnie pracowałam , przeżyłam szalejąca w nocy wichure zaglądam na moją ulubioną stronę i co???- tu przeszło tornado.Emma to przy tym huraganie , pozwolicie że nadam mu nazwę Varsowin to betka. Był a wlaściwie jest tu pod kamerkami pewien pan którego też ponosiło /obecnie odpuścił , może zobaczył że nie warto tracić energii na głupie spory/, ale ten pierwszy to przy nim zefir. Przeczytałam dość dokladnie wszystkie wpisy i postawa ta skojarzyła sie mi z pewnym zdarzeniem które mialo miejsce wiele lat temu.Od lat dojeżdżałam do Puław PKS-em Kiedys wracalam do Kazimierza stanęłam sobie grzecznie w kolejce na stanowisku nr4/z niego odjeżdzają autobusy do Kazika/,kolejka była już dość długa ponieważ jechała rano młodzież do szkoly.Jak zwykle przyszedł p. dr i stanął na początku kolejki, jeden z młodzieńców zwrócil mu grzecznie uwagę aby pan stanął w kolejeczce i wtedy wszyscy usłyszełi stek wyzwisk"ty psie"... i inne , smarkacza , czy g......arza bym darowała a tak to jeszcze teraz mimo że minęło wiele lat i ten pan już odszedl do lepszego świata czuję niesmak. Tak wlaśnie wyglądała lekcja kultury i dobrego zachowania u człowieka który sam siebie uważa za inteligenta. Wpis z00:43 piszemy pokażemy
Jak się ma Kazimierz po wichurze?
Varsowinie po co tyle nienawiści w stosunku do innych ludzi?
varsowin - 2008-03-02 00:43
są specjalne blogi gdzie można uprawiać proponowaną przez ciebie tfuuurczość.
Nie chawal się domem w Kazimierzu, bo to jeszcze o niczym nie świadczy. Jeżeli twoim zamiarem było skłócenie ludzi na forum to gratuluję.
P.S. Moi znajomi cyt."ludzie bardzo powazni z naukowymi tytulami" używają innego języka. "Chrząkanie za plecami" masz zagwarantowane jak w banku :)))
A jaki to obraz na żywo?
No i wyrósł nam nowy "arbiter elegancji" na forum - niejaki varsowin.
Więcej pokory miły Panie !