mimo wszystko tęsknię...

Słońce bawi się dziś w berka
w Kazimierzu,który zerka...
......tuż za monitora szybą.
Z drgiej strony?..
my stęsknieni,nosem prawie przyklejeni.
Tam na Rynku....gdzieś w podcieniach....
.....nasze siedzią cicho ...
.....me marzenia.
Pozdrawiam WSZYSTKICH bardzo ciepło i serdecznie.
Udanego dnia i uśmiechu.I nie tylko, tego na ustach.Tego wewnętrznego:):):):)

U mnie póki co poranne słońce świeci. Zyczę słońca wszystkim po obydwu stronach kamerek.

Dzień dobry,
Roger ja zawsze jestem ten sam
Wojtku cześć, ja jestem tu często (codziennie), ale cytując Twoje słowa, zastaje najczęściej-"kociokwik mniej lub bardziej odlotowych skojarzeń i ,,wtrąców". W takimś czymś to ja udziału brać nie będę.
bramcio kawę to ja mogę zawsze

w sen ukolysany
spokojny baranek
szal do ust przyciskam
czuje twe rece-motyle
oddech slysze
jestes
to serc koi...

szalem z mgly porannej
otule twa szyje na droge
owine w swe ramiona
jeszcze jeden raz
pozegnam cie czule
oddechem nieba
cisza wawazu
bede czekac kolejnej
kazimierskej nocy
z niespokojnym
serca biciem...

dzien dobry obywatelstwu - chyba kawe poranna bede musial samotrzec, przeczytalem, pomyslalem i mam propozycje a moze moi przyjaciele oglosimy bezterminowy strajk przeciw mendom - konan sie wlasnie wycofal - moze solidarnosciowo pomilczmy jakis czas - a potem kiedy przyjemniaczki wypelnia podkamerki trescia bedziemy jako te fantomy pod roznymi nickami pojawiac sie, przykleic latke i zniknc. nieoczekiwana zmiana rol 2, czas do pracy, pozdrawiam

i jeszcze pielegniarke dopieszcze - ladnie to tak pacjentow zostawiac i kompem sie zabawiac? otoz moja droga ja mam w kaziku dom rodzinny i czesto bywam we wszystkich porach roku i wiem jak nie ma do kogo geby otworzyc w kawiarni. jestem w wieku pozareprodukcyjnym i starszym od ciebie wiec twe rady dla syneczka, ja siedze przed kompami z musu - zlecono mi polowac na mendy. srednio platne i przyjemne.

prosze mnie nie mieszac w rozgrywki ligowe - jam czlek powazny - zajmuje sie odczytywaniem starych glinianych tabliczek i wyszukiwaniem ich po kazimierskiej gminie w okresie sezonu wykopaliskowego i z zadnym w. prosze nie utozsamiac mej zacnej osoby, a ze coraz rzadziej sie wpisuje to z powodow ponizej omawianych. Kasika lojoj wybacz, Roger dzieki, indianom holk, bramcio-interpretacje sluszne. dzieki papa odezwe sie za 2 lata

przepraszam szanownych spod znaku drugiego ksiezyca za pokazanie wrednej strony mej natury, lubie was czytac i prosze nie uciekajcie; juz pare fajnych osob sie wycofalo jak sie da zauwazyc i robi sie pustawo pod jak nazywacie "zaczarowanym oknem"
szacunek nalezy sie wszystkim i o to mi tylko chodzi, by szanowano rowniez tych potrafiacych mowic inaczej bo bez nich jest tylko NUDA. osobiscie jestem dolnoslazak a imie moje od producenta kultowego "wina" z przed lat o duzej zawartosci siarki. UWAGA chucham na wrednych

Często tu wpadam jako obserwator :-) podziwiam katarynę za jej łojrety i zaproszenia na super herbatki, ciasteczka etc.(nie kataryny). Wiem, że Kazimierz jest enklawą warszawki (drażniące określenie - zwłaszcza jeśli dotyczy nuworyszów) ale :-) podam wam hasło otwierające drzwi sezamu na Mazurach : NIE JESTEM Z WARSZAWY. No ja nie jestem i faktycznie - zmieniało się momentalnie podejście do mnie jako do gościa gdziekolwiek byłem. No i poza tym wszędzie gdzie się bywa należy szanować innych a nie wywyższać się bo jestem z w-wy.

tak sie sklada wojtku bywalcu i inne "mendy" ze jestem deczko od was starszy, wymieniacie 3 osoby jako jedna, wszystkie sa dawno dorosle bo tak sie sklada ze sie znamy z kazika (i z paroma innymi kamerkowiczami rowniez) powiem tylko tyle, zagladam tu od poczatku prawie, dlugo sie nie odzywalem, a gdy zaczalem nigdy mi do lba nie przyszlo by np. skomentowac codziennie wpisuacych te same wyznania, bo moj stosunek do nich jest moja sprawa, a oni maja prawo do swej konwencji; i ocenianie w sposob jaki wy robicie swiadczyloby ze brak mi kultury; znacie takie powiedzenie - nie oceniaj bo ciebie ocenia - wiec skoro tak robicie dajecie mi ( i innym) prawo do oceny - jestescie banda nie wychowanych prostakow nie majaca nic do powiedzenia, jakby we lbach waszych zadna mysl nigdy nie powstala, a zlosc was bierze na to, ze sa tacy co potrafia wymyslec z marszu konwencje i sie swietnie bawic. o dziwo malkontenci siedzielismy w kaziku przy wspolnym stoliku i zawsze walila od was NUDA. (a jeszcze dodam wsrod tych bawiacych tutaj sa ludzie bardzo powazni z naukowymi tytulami) przestrzen, ktora was od nich dzieli jest dla was nie do pokonania, brak wam inteligencji, talentow, poczucia humoru, wyksztalcenia, dobrej woli i podstaw wychowania. co sie pokarzecie, to jak smieszne karly ludzkie i bubki zakompleksione - a przeciez sie rozpoznajemy w miasteczku - lubicie ten chrzakanie za waszymi plecami porozumiewawcze? wasze zloto to milczenie ityle howk - ze zacytuje na koniec

Pozdrawiam wszystkich z Kazimierza, Puław i reszty Polski. Dobranoc wszystkim.:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)...

varsowin, winotam, winotu itp - to małolata

wojtek jesteś konan?

varsowin, winotam, winotu itp - przeginasz!!!
sam się wypisz!!! dosyć tego małolacie!!!

widac po panskim wpisie prostote umyslu i brak umiejetnosci czytania panie wojtek klepnij sie pan w czolo moze sie jednak cos odezwie (a tak na marginesie dzis dopatrzono sie zwiazkow kazika z edenem - ale to nic nie mowi zgryzliwemu beztalenciu) a idz pan w cholere - samoskreslil sie pan wojtek z listy. wspolczuje rodzinie - ponurak w domu gorzej tatarzyna

Jad zbierał się od miesięcy.Zdziwiona ?

Roger,dzięki za głos ,,w temacie" !

Wojtek, czy to naprawde Ty wyjechales z tym jadem???
Musze przyznac, ze pomylilam sie co do Twej natury, a mialam Cie za dojrzalego i milego czlowieka, az przykro czytac!