Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122737)
A w Kazimierzu czas się zatrzymał o 10,50 :). Jest ciemno wokół, a w ?kazimierzu jeszcze widno, jadę tam ,,,,,
Szanowny bramcio - dziekuje za pomoc - problem jest w tym, ze to jest CALA swinia. Sasiad proponuje zeby zrobic z niej skore na podloge przed kominkiem. I chyba ja zasuszymy, wyplaszczymy i lu na podloge. Pozdrawiam.
bardzo sorry, tomi sie czesto zdarza, mam klawisz w klawiaturze nie za bardzo, tak ze to nie brak szacunku czy nietolerancja. Starydwa - slyszalem ze szynki to sie w zalewach dlugo trzyma - i to jest najprzyjemniejsza czynnosc w calym procesie. kiedys probowalem ale zabraklo zalewy w konsekwencji.
super widok
bramcio, dlaczego napisales imie Rozalka przez male "r". Badz tolerancyjny.
Tadku zadnych sprzeciwow nie wnosze - trudno z rozalija po teatrach czy filharmoniach, jaka partnerka takie formy zycia- ja np. z moja byla moglem bywac tylko po barach a juz spacer w wawozy byl be. w zyciu bywa roznie, a laczki do zdrowie i pociecha dla oczu, pozdrawiam
tak by sie przydala, toz to sama zdrowotnosc, u mnie pustki, wiatr z deszczem zacina az wyjsc do sklepu sie nie chce, dzieki marzenko
Tadek, cozes taki wrazliwy. Jezeli sie obraziles to przepraszam. Jak dacie na imie zajaczkowi ?.
Bramcio mogę "wpaść" na kawusię zabiorę nalewkę z jeżyn
jedni brykaja po lakach, drudzy upychaja swinie, tam znowu sie godza czyli zycie w pelni; ja kawka i wyczekiwanie wiosny.
To jest potwarz, kolega mi tu imputuje!!! Zaraz nas ktoś zwymyśla.
Tadku, tylko tak mowisz, a potem na lace z biednym zajaczkiem Holandia albo inny Strasburg.
Ależ w życiu!!! Jaka obórka? My po polach i łąkach sobie spacerujemy wypatrując zajączka!
Tadku, czy Twoje uczucie do Rozalki kwitnie nadal ? Przepraszam za byc moze zbyt osobiste pytanie ale wyobrazam sobie takie rozne rzeczy: Ty, Rozalka i trzesaca sie w posadach oborka.
Tadku, lecisz mi klawiature - moja jest zalana kawusią wyprysnieta z otworu gebowego w czasie smiechu. Jestem pelen podziwu za slowo "ogacic". W 1921 gdy zdawalem mature to mialem z gramatyki pytanie o slowotworstwo slowa "ogacic". Pozdrawiam ogromnie.
Stryddwa- jest prostrze rozwiązanie. owijamy chlewik rurką, do rurki nalewamy freonu, pod to wszystko podłączamy sprężarkę, następnie ogacamy chlewik mchem i styropianem i mamy gotową lodówkę! Świń nie trzeba wtedy ani ciąć, ani zabijać? I na wigilię będzie z kim pogadać...
Musisz starydwa znaleźć gdzieś książk,ę kucharską Ćwierciakiewiczowej z XIX w.
Tam każdy przepis zaczyna się od słów: "Bierzemy pół wołu ..."
Witam ogół bardzo serdecznie. Sąsiad kupił świnię całą zabitą i kompletnie nieżywą na szynki wielkanocne.
Znalazłem książkę z 1946 r. "Domowe przetwory mięsne" - niestety sa tam tylko zajace, króliki, kury i inne ptaki. Jak się świnię w pionie włoży do lodówki to jej kopytka wystają, w poziomie to wystaje jej głowa albo ogonek. Czy możemy ją delikatnie piłą do metalu w ogródku na plastry pociąć, głowę pozostawiając w całości dla ozdoby stołu. I to jest problem. A moze macie jakies inne propozycje ?
No , nie .....przecież nie podam nazwiska tylko dlatego że jakiemuś Donatowi się tak uwidziało,pozdro ....Już dzisiaj milczę , i tak za dużo jest mnie tu dzisiaj....Hipciu ty mnie zadziwiasz , chyba rzeczywiście się pomyliłam, potrafisz być miły, dzięki..
Ciekawska! Wrażenie mi już opadło, za mocno wierzę kobietom. Dałem się nabrać. Oczywiście miałaś do tego pełne prawo. Serdecznie pozdrawiam.