ojojoj

Nie wiem czy zostal jaki okruch szarlotki , bo wlasnie przysiadlam ze swoja kawka , co prawda zblizaja sie godziny NOCNE ;) lecz smaka zawsze mam na szarlotke :) ............pozdrawiam

.... A NA NASZYN RYNECZKU PIEKNIE SWIECI CHOINECZKA !!!! TY TEŻ PIĘKNIE ŚNIJ....I WESZ O KIM ???? MOTYLKI...

Jak to przecież idę z całą dużą blachą , trochę mnie parzy w ręce, ale jakoś wytrzymam. Dla ciebie bhramaswiro jest największy kawałek i dla wszystkich obecnych. Mam nadzieję że będzie wam smakować:-)

Ciekawska zjem Twą szarlotkę z apetytem. Zazdroszę wpisow o miłosci i odpowiedzi na nie może mi wolno sie zwracac Bramcia byloby milo jak mi pozwolisz i jak najwiecej porannych spacerow i spiewaj w glowie a poźniej pisz na tej stronie. Moze i jak się odważe coś napisac Spokojnej nocy życzę wszystkim pod kamerkami mieszkańcom i wszystkim wszystkim papatki

ciekawska - zrobilas miejsce na szarlotke, to bardzo mile, ale kawalka dla sie ni jak nie widze.pozdrawiam

Ciekawska- juz musze uciekac, ale biore kawaleczek Twojego przysmaku "na droge"- dziekuje Ci bardzo!!! A juz sie obawialam, ze nie chcesz sie z nami podzielic ;-) Pozdrawiam goraco!

Dobry wieczór i dobranoc moja Żabo...:-) Pięknie śnij i śpij zdrowym, mocnym snem....(( )) ( )

Olgo zgadzam sie. a czy moglabys zwracac sie do mnie per bramcia,bo juz mi sie pseudo nudzi i byloby milej. mnie wierszyki najlepiej sie podobaja gdy razno gdzies krocze i spiewam je sobie w glowie, znaczy to dobry dzien. ciekawi mnie czego to Marzenka zazdrosci kamerkowiczom. a dlaczego pytam ja sie nie ma dzis Kasikowego lojojoj?

nie wiem co ma znaczyć ta biała plama pod moim wpisem???

Marzenko- to bardzo mile z Twojej strony. Pozdrawiam jeszcze raz i zmykam do pracy.

Olgo, twój przepis na udany rok jest super,spróbuję go zastosować i zachować proporcje.Hej , hej poczekajcie na mnie już do was biegnę z jeszcze gorąca szarlotką na kruchym cieście , posypaną cukrem pudrem i pachnącą cynamonem. Marzenko mam nadzieję że będzie ci smakowala i że zmienisz zdanie na temat najlepszej szarlotki na świecie, nara.....weżcie dla mnie herbatę

Olgo czytam wszystko co jest napisane na forum jednych podziwiam innych toleruję innym zazdroszcze a wszystkim życzę szczęścia i miłości

Bhramaswira- nie jest to moze uzaleznienie, ale zdecydowanie pomaga i poprawia nastroj, tak jak "przystawka" z kawaleczka poezji, ktora niestety pominieto w przepisie- a jest to istotny komponent kazdego "dobrego" dnia... ;-)

Dziekuje Marzenko, ja Tobie juz dzisiaj moge zaproponowac grzanca (ale tylko wirtualnego), albo pyszna kawe z tego przytulnego lokalu- zobacz moj "album" zdjeciowy ;-)

Oj tak i ja dziś widziałam świat w innych kolorach jeszcze tylko czekam na ptasi śpiew. Bhramaswira idziesz z nami na szarlotkę?

milo bardzo w zacnym towarzystwie pokawoszyc,potrawa dziwna w smaku ale dziala, zastanawia mnie jedno - byl dosc sloneczny dzien i az 10 stopni w poludnie i od razu czlek z humorem wzial sie za sprawy odkladane. czy jest sie az tak uzaleznionym od slonca?

Olgo jak będziesz w Kaziku zapraszam Cie na szarlotkę do "Z.T."

Witaj Marzenko! Czym wiecej tym milej! :-)

Czy moge z Wami wypić kawę? Olgo i Bhramaswiro pozwolcie że z Wami spędze te miłe chwile. Dzieki za wiersz jest miły dla mego ucha pisz a ja będę czytać nie musisz pisać dla mnie. Pisz dla wszystkich. Olgo postaram się ten przepis właczyc do mego życia. Pozdrawiam