Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122733)
ja padam rowno
- na gory , pola
- ogrodki podmiejejskie
- lasy , i male jak wasze miasteczka
- i ty mi tutaj
- nie zmieniej kalendarza
- bo musze, sie u WAS wypadac ... ;)deszcz
To Ty deszczu padaj prosto do morza, a nie do rzek, żeby zagrożenia nie było!
WIADOMOSCI SPORTOWE
BRAWO BRAWO
WISLA PULAWY
DO DRUGIEJ LIGE
ZESCIE SIE WKOPALI
KOPCIE TAK DALEJ
A NAWET Z NAWIAZKA
A TO KOPANIE
ZAPROWADZI DO LIGI PIERWSZEJ
a to by bylo , a bylo bylo by to
ze pulawskie chlopaki
dokopac moga
ze HO HO ------------- pilka nozna
WIADOMOSCI SPORTOWE
BRAWO BRAWO
WISLA PULAWY
DO DRUGIEJ LIGE
ZESCIE SIE WKOPALI
KOPCIE TAK DALEJ
A NAWET Z NAWIAZKA
A TO KOPANIE
ZAPROWADZI DO LIGI PIERWSZEJ
a to by bylo , a bylo bylo by to
ze pulawskie chlopaki
dokopac moga
ze HO HO ------------- pilka nozna
a deszcz sie pyta ?
czy deszczowe pogotowie
poglebilo rzeki
by deszcz mogl
bez zagrozen , splywac do morza--------------!!!!!!!!!!!!
Ty deszczu nie pozdrawiaj, tylko sie opanuj, bo powodujesz wysoki stopien zagrożenia powodziowego!!
w czasie deszczu
-- nikt sie nie nudzi
w czasie desczu
-- moknie sie tez
w czasie deszczu
-- mokre kaluze
-- mokre dzieci
-- mokry i pies
w czasie deszczu
-- kina sa pelne
-- i w basenach mokrym sie jest
w czasie deszczu
-- ksiazki nie nudne
-- i miejscowa prasa tez
w czasie deszczu
-- kolo poludnia
-- deszczowo pozdrawiam WAS...... ;)deszcz
Przy stoliku w rogu sali, przy dymiącej filiżance kawy siedział mężczyzna i czytał gazetę. Obserwowałam go przez dłuższy czas. Siedział własciwie nieruchomo, i podejrzewałam, że zasłania sie gazeta i śpi. Jak jednak mógł trzymać te gazetę tak całkowicie nieruchomo? Ani drgnął, ogromna płachta zdawała się być z twardego papieru, nie zmieniła kształtu ani nie wydała szelestu przez, jak mi się wydawało, kilkanaście minut. Zgniewało mnie to, i poszłam do łazienki, by w lustrze poprawić szminkę. Nie chciałam tego robić przy stoliku. Gdy wróciłam op chwili, naprawdę, zajęło mi to sekudnkę, przy tamtym stoliku nie było już nikogo. na stoliku nie stały żadne naczynia, i krzesła stały ustawione, jak przy innych stolikach.
- Kto to bhył ten facet, który czytał gazete0- s[pytałam barmankę.
- Który? Gdzie? - dziewczyna popatrzyła na mnie ze zdziwieniem.
Padało od rana. Nie było światła przed południem na ulicy Krakowskiej. Pewnie przewody gdzieś-tam zamokły. Herbaciarnia "U Dziwisza" jarzyła się blaskiem tysiąca świeczek. Jakże wspaniały smak i aromat miała herbata w ten zimny poranek!
Widoczny na tle oświetlonego słupa materiałów budowlanych bukiet z malw - to wiecha, znak że strop nad parterem Muzeum Sztuk Złotniczych gotowy. Czekamy na więcej...
bedziem szpanowac naszym nowym fiatem pandom ,
lolek ciebie ZŻERA brak znajomości ortografii. Poza tym, sądząc po poziomie twojego wpisu, nawet jak będziecie lubliniaki na tym festiwalu, to i tak nie zrozumiecie żadnego filmu. Więc po co tam się wybieracie?
... Kolorowych snów... :-):-):-):-):-):-):-).
a my lubliniaki będziemy w kazimierzu na festiwalu filmowym na całe 3 dni i co wy na to pewnie zazdrośc was zrzera :P ha
nie pokazuj własnej głupoty hehe, jesteś tu zbędny!
a w Kazimierzu ,ciągle pada,,
do tego doszedl narcyzik wpatrujac sie w lustro -vide ponizej
- Widzę..... widzę.....
- Co widzisz?
- Widzę ...... głupotę widzę.
- Gdzie?
- ??
- No?? Gdzie?!?
- Wszędzie!
hi wsiem
sensacja w przysiolku rastamanie?