Kamery internetowe w Kazimierzu Dolnym. Zobacz obraz na żywo, pozdrów znajomych.
Kamera Kazimierz Dolny, Rynek i kamienice

powiększ kamerę
Widok z Apartamentu Rynek 1
Skomentuj to co widzisz, pozdrów znajomych:
REKLAMA
Komentarze (122736)
A ja już w niedzielę będę w Kazimierzu - najpierw herbatka U Dziwisza, później spacer na cmentarz, wizyta w klasztorze a od poniedziałku będę chodzić na grzyby a w sobotę idę na wesele do znajomych z Kazimierza. Wróciłam o 20.00 z pracy i jestem wykończona.
Lubię jak mój Bocian robi mi niespodzianki
Żaba jest zajefajna!
Żabo baardddzzzoooo !!! A twój Bocian tobie? :)
.... Uwielbiam robić dla mojego kochanego Bociana niespodzianki, to mi dodaje Poweru... A Wy ? też lubicie robić swoim Bocianom niespodzianki ????(( ))( )
Olgo jest to naturalna reakcja sluchacza koncertu - panie, nie przeszkadzaj...szczegolnie gdy czas muzyki ograniczony... na ten to miast szacunek do odmiennych zapatrywan nie jest obowiazkiem, np. stwierdzam iz kazimierz to dziura do rozbiorki - to bedzie godne szacunku? oj nie wydaje mi sie...zacytuje wuja Solomona - szanuje kazdego czlowieka, wiekszosc dopoki sie nie odezwie... ciotka Leokadia dodawala wowczas - a ja nie czytam poezji L.Lewina... i tyle.
Ale nastrój w kamerkach, pięknie.
Witam zwasniony ogol bardzo serdecznie. Jezeli mozna ponownie wziac udzial w tej dyskusji: nasza ludowa Ojczyzna jest biedna. I to jest powodem tego, ze budynki i infrastruktura miejska jest uboga i latana w miare posiadanych przez miasta pieniedzy. Prosze zauwazyc, ze osoba prywatna z odpowiednio wysokim kapitalem potrafi zaadaptowac zabytkowa kamienice na mieszkania /lofty/ zgodnie z drakonskimi wymaganiami konserwatora zabytkow /v. niektore obiekty w Krakowie/ a jednoczesnie stwarza mieszkancom tej kamienicy luksusowe warunki mieszkaniowe. Metr kwadratowy takiego loftu kosztuje w Polsce od 12000 zl nawet do 22000 zl i wiecej. Pisalem juz w tym miejscu, ze o estetyce i ladzie urbanistycznym decyduja detale. Np. miasto wykona nowa nawierzchnie chodnika - a wlasciciele domow przylegajacych do tego chodnika nie maja pieniedzy na wykonanie ladnych i dogranych w detalach ogrodzen. I co ? Powstal kolejny szkaradny zlepek kilku lub kilkunastu pomyslow roznych "tworcow" i decydentow miejskich. Jezeli ludzie beda mieli pieniadze, wyceny projektowe beda godziwe, madrzy i dobrze oplacani architekci i urbanisci beda dzierzyc wladze /niezaleznie od opcji politycznej wykrzyknik/ to bedziemy mieli Kazimierz, Zamosc, Rospude, Mazury, Bieszczady. Jezeli nie, to bedzie tak jak od 45 r. do teraz - Polska ludowa. Pozdrawiam i proponuje zmienic temat na bardziej przyjazny.
Bramciu -zadales mi 3 odmienne pytania, moja odpowiedz na kazde z nich to krotkie i zdecydowane NIE. Jesli chodzi o usmiech w reakcji na argumenty "ad personam"; nie oczekuje tego od nikogo, ale z drugiej strony nietrudno jest dostrzec geneze tego typu argumentow w eskalacji obustronnych zarzutow. Moje oswiadczenie o niezauwazeniu prowokoacji i atakow (poza wymienionym wyjatkiem) odnosilo sie do wypowiedzi z dnia wczorajszego. Jesli chodzi o oczekiwany szacunek do otaczajacego swiata; uwazam, iz powinnysmy zaczac od szacunku do drugiego czlowieka i jego odmiennych zapatrywan... Co sie zas tyczy "niekulturalnego melomana" powiem tyle: odplacanie rewanzem "stojkowym" nie jest chyba reakcja godna propagowania... Pozdrawiam.
Dziękuję o odpowiedz w ktorej przyznajesz, że to nie ja nazwałem Cię chamem. Przy okazji informujesz mnie o uzębieniu i jaki jest Hipcio, a to już mnie nie interesuje.Koniec
Ak - to zbitka inwektyw i insynuacji nawet nie wszystkich - roznych osob - ukazujaca jak urazone JA potrafi atakowac w obronie; ja oczywiscie odpowiadam piknym za nadobne w jednym tylko celu, by sobie kto co zdefiniawal i by dojsc do jakiej rozmowy opierajacej sie o temat a nie o szczerby "w uzebieniu", kiedys tam, moze w przyszlosci. Pzeczytaj swoj wpis i pomysl - jak odebral to adresat i osoby postronne. Z chamstwem oczywiscie wychylil sie hipcio zwierzyniecki - tak bene nota nigdy nie spotkalem jego wpisu by do kogos sie nie czepial a czasem w sposob wlasnie taki jak nazwal. Gdy sie robi taka zbitke widac rozdzwiek pomiedzy tematem a wynurzeniami. polecam sie laskawej pamieci...
Bramcio, wypraszm sobie byś zarzucał mi ,że nazwałem Cię"chamskim nacjonalistą pisowskim". TO KLAMSTWO., podaj datego wpisu. Proszę o kategoryczną odpowiedż.
Moja papuga o imieniu Bartek dziękuje wszystkim, którzy wzieli udział w wymianie poglądów. Szczególne machania jednym skrzydłem wykonuje dla Ciekawskiej,Olgi,Studenta,Bramcia,Hipcia.......Można każdy temat poruszac,nawet trudny byle nie uzywać ostrych słow i nie wywolywać III wojny bo ja jadę 11.IX do Kazika. Jak to mówą-pozdro.
Bo to moje dziecko 3xv, Studencie widze lekka niescislosc - rozumiem iz niemoznosc wyciecia drzew zagrazajacych budynkom jest dziwacznym osiagnieciem administracyjnym, natomiast niezgoda na rozparcelowanie moze byc zrozumiala, istotne jest w Kaziku rozrzucenie zbudowy i niezageszczanie jej, natomiast dach pod nadzorem kosztuje - nie wina to chroniacych spuscizne jeno zarzadzajacych pieniedzmi, dla mnie sa to 3 rozne sprawy o roznym wydzwieku. Olgo, ja tez nie rozumiem o co "ta awantura" ja twierdze jedno - iz Kazimierz podlega szczegolnej ochronie i jest dobrem ponad lokalnym, rzeklbym jest jednym ze zrodel tozsamosci narodowej, przypomiam ze w wyniku wojen i 45-lat czerwonych substancja spuscizny zostala zdewastowana i niewiele jej zostalo; czy trzeba mowic iz wiele zostalo w wyniku przesuniecia granic straconych. Za to jestem nazywany chamskim nacjonalista pisowskim atakujacym kosciol w brudnych butach w podtekscie zebrzacym na emigracji - i wg Ciebie Olgo mam przyjmowac takie dicta z usmiechem i rozkosznie dalej gaworzyc? Czy to az tak wielkie wymagania by kto pojal sens zdania - jestes tylko gosciem na tym swiecie, szanuj go? I ze masz w zwiazku z tym obowiazki i chocby z porzadnosci jest umiec z nimi pogodzic interesy i sprawy biezace? A uzywajac przenosni - chciala bys sluchajac ow koncert Chopina by kto stojke ci w bok i w ucho krzyczal to jest Tannhauser Wagnera? pozdrowka
pararela pisze jak bramcio
Jest pewna racja w tym co mówi Bramcio, człowiek chce podporządkować wszystko swojej wygodzie dewastując co sie da. Od tej filozofii odchodzi się na szczęście, patrz np. bój o dolinę Rospundy. Okazuje się nagle by zachować środowisko naturalne czy obszary zabytkowe potrzeba wielkich pieniędzy co rodzi sprzeciw. Bycie gościem na "zastanym" z troską o pozostawienie następcom to wyraz postawy pokory racjonalnej, po nas "choćby potop" jest myślą wsteczną i przeżytą szanowni państwo.
Dzien dobry. Mialam juz sie nie odzywac, ale nie chcac byc posadzona o chowanie glowy w piasek (czy raczej pod "garnek") i jako ze to ja z tymi obiekcjami co do komercyjnych "wplywow zza Odry" wyskoczylam -dziesiec groszy znow dorzuce. (Z gory przepraszam za ten slowotok). Bramciu -nie rozumiem o co ta awantura; przeczytalam ponownie wczorajsze wypowiedzi Ciekawskiej i Ak i zadnych atakow w nich nie zuwazylam (moze czytam nieuwaznie?). A i Hipcia jak zwykle nie rozumiem; kiedy jest milo skarzy sie na atmosfere cukierkowa i podkamerkowa hipokryzje, gdy maja miejsce ostrzejsze dysputy -od "chamstwa" pod Zwierzyniec ucieka. Co do obiekcji tyczacych sie mojej wypowiedzi; nie twierdze, iz mieszkancy Kazimierza sa jego "wlascicielami", nie sprecyzowalam tez, ani nie sugerowalam zadnych konkretnych procedur co do podejmowania decyzji. Czasy "sisto activitatem" mamy juz za soba, a i sama demokracja jest kolejna iluzja (za przyklad podam zjawisko lokalnego elektoratu). Przypuszczam takze, a raczej mam nadzieje, ze wsrod mieszkancow Kazimierza sa nie tylko architekci -ale i "madrzy ludzie z wiedza i doswiadczeniem" -tu Staregodwa cytuje, implikacji przypuszczenia takowego tlumaczyc chyba nie musze. A teraz z innej beczki; spotykamy sie pod kamerkami miedzy innymi po to, aby podzielic sie myslami i pogladami; nie rozumiem wiec dlaczego kazda wymiana odmiennych opinii musi konczyc sie skakaniem do gardel i "osobistymi wycieczkami" pod adresem... (?) Jesli takie zjawiska maja zawsze towarzyszyc "zdrowej" polemice -ja pierwsza wciele sie w Olizara kijowskiego i tego typu "obrady" glosno zawetuje.(zart oczywiscie) Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i zycze wielu konstruktywnych i spokojnych debat.
napisałem "byś wykonany" zamiast "być wykonany". Przepraszam.
Bramcio! Ja w sprawie formalnej. Jednoznacznie stwierdzam, że Kazimierz Dolny jest miasteczkiem Ciekawskiej i śmiało może ona powiedzieć, "to jest mój Kazimierz". Mieszkańcy Kazimierza mają do tego specjalne, także moralne prawo. Od wielu lat poddani są wyjątkowej presji związanej z ochroną krajobrazu i architektury. Ojciec nie może podzielić swojej nieruchomości, aby przekazać ją dzieciom. Ktoś inny czeka w nieskończoność na dotację, bo remont dachu musi byś wykonany zgodnie z zasadami konserwacji zabytków ( potrójne koszty). Komuś innemu walą się ze zbocza dęby na dom, ale nie sposób uzyskać pozwolenia na ich wycięcie itd, itp. Wyjątkowość Kazimierza to niezwykle piękna harmonia krajobrazu, architektury i ludzi. Ciekawska też należy do tej wyjątkowości, także do harmonii i to z definicji. Natomiast użytkownikiem tego miasteczka bywam ja osobiście, kiedy zjawiam się w nim na tydzień sierpnia (prawie corocznie). To tyle w sprawie formalnej. Serdecznie pozdrawiam.
beznadziejny festiwal poprzewracalo sie wszystkim w glowach szczerze:)
i mowie wszystkim beznadzieja ! tyleee nikt nic nie wie,wogole nikt nie jest zorganizowany ani nic aj szkoda slow
tyle ! a kamera jak festiwal heh