Widzisz Tadek co sie porobilo, teleporter szlag trafil, sznurek z gaciami w zapomnienie poszedl, sasiad juz bombow nie wykopuje, kunia cholera wziela. Poezyja i literatura nadobna zapanowala. To chyba nie dla nas, co Tadek ?

chyba pekne nad stolikiem
dzisiaj walka z przymiotnikiem
wylapane bolki, chamy
juz nowego wroga mamy
bo to wicie emeryci
miast biadolic niska renta
slowka sobie tu rymuja
i probnuja skonczyc puenta
toz to dranstwo i poruta
a w dodatku bez syntezy
tak krytyk walnal z buta
w prawde wierzy...
kroplo, ty sie nie zalamuj
weny wcale ty nie chamuj
koniec zas przyslowkowo
bo ty ladnie, madrze, zdrowo

w wierszykach toś emerytko marna
jeno w gębie takżeś ty mocarna
naucz się ry-tmem operowac
a nie tu tylko krytykowac
P.S.
ale ja tam rozumiem twą mękę serowareczko , wykasowali kilka profili w klubie seniora i dan-mala znowu wylali , musisz sobie to żółcią krwawiące serce pod kamerkami odsączyc , nieprawdaż ?

a kazimierz londyn

londyn pozdrawia caly kazimierz!!!!

pozdrawiam wszystkich przed kamerkami i dziękuję za porcję poezji spokojnego wieczora i cudownie upojnej nocy w kolorowe sny

jeszcze nie emeryt - ( no to może jakiś Koleś albo lepiej cienki Boleś) 2008-02-04 16:51. Nie rozumiesz tekstu, więc sam się wpuszczasz w swoje maliny, drogi c. Bolusiu.

no i znowu serowarka przynudza i WPuszcza w maliny...

Dzieją sie tu różne dziwy, są to cuda kwadratury.
Emeryci piszą "wiersze", a w nich same bzdury.
Wasza twórczość jest rozwodniona, bez trudu możecie odparować połowę słów i tak jeszcze zostanie jakiś nadmiar przymiotników. Woda jest niebezpieczna, może się znajdzie kiedyś nawet w głowie... ( o tym pisal T. Boy Zeleński) Proszę się nie obrażać ( nawet miedzy wierszami) oraz przyjąć życzliwe uwagi i złożyć uprzejme podziekowanie.( byle nie za długie)

Charles, Ici est gris aussi à présent, mais j'ai le soleil dans mon moniteur d'ordinateur (un fond d'écran avec des pyramides de Gizeh) :>

Bonjour Iwona, bises et bonne journée pour toi aussi.
ici, pas de soleil, mais du ciel gris et humide. :>

no i fajnie bardzo

Jeszcze wczoraj tu byłem

Cudowne słoneczko na kazimierskim ryneczku a ja za 10 dni już TAM będę! :)

ojojoj konanku słonko i ciepełko

Bonjour soleil, bonjour Charles. Bonne journée et bises pour toi :)

Niesennik poranny
Poczytać kropelkę, bramcię, konana - boki zerwane, gęba roześmiana!

Pięknie dziękuję za wesołą rozbiegówkę na nowy tydzień.
Pozdrawiam wszystkich. Miłego dnia, dobrego tygodnia :)

dwie natury sie spotkaly
zycia przepis se wyznaly
kazdy wie, ze swoisty smak
w ustach sie dwojgu rozni tak
przekonywac ja nie musze
bo mam w tobie bratnia dusze
wiem, ze twe intencje czyste
zbedne slowa uroczyste
wiec zakoncze te dialogi
czas sie udac znow w te progi
gdzie nas czeka juz morfeusz
snu pieknego skarabeusz
snij wiec dobrze i spokojnie
wszystkie te oslatka "zbrodnie"
niechaj nocki nie zakloca
wonne roze niech powroca...

dobranoc Tobie, dobranoc Wszystkim...

ps entuzjazm bedzie jutro ;-)

panstwo sobie tu wierszyki
a ja gore
miesien preze, wzrok mam dziki
dobra wole
chce byc gotow, w awangardzie
sprawny twardziel
gdy kazimierz zrobia (tfu)
stolica wu-e-fu
w gore noga, lewa, prawa
gdzie entuzjazm, gdzie te brawa?

rzeczywiscie. tak jak ci
spod drugiego ksiezyca
powinienem sie zachwycac
lecz kropelko - tu zeznanie
milosc meska to wymaganie
zycie stawia dylematy
czy poglaskac czy z armaty
chce sie z haubic zrezygnowac
spokoj, usmiech moc zachowac
lecz by roza sobie rosla
czasem trzeba kopnac osla
pognac, ogrod oden czyscic
oczywiscie bez nienawisci
tylko dla jakiegos ladu
goni sie szkodniki z sadu